Nawałnica, która przeszła nad ogrodem w dniu 8 lipca spowodowała wielkie szkody na terenie zoo i Lasu Wolskiego. Ze zniszczonych wolier uciekły ptaki – puchacz i orzeł przedni.
W dniu 19 lipca, w godzinach wieczornych udało się odłowić puchacza, który został zaobserwowany przez spacerowiczów w Lesie Wolskim na Polanie Bielańskiej. Dzięki sprawnej akcji, w której uczestniczyli pracownicy ochrony osłabiony i głodny ptak został przewieziony do ogrodu. Obecnie przebywa w budynku kwarantanny, gdzie razem z partnerką oczekuje na odbudowę woliery.
Orzeł przedni dłużej przebywał na wolności. W niedzielę, 9 sierpnia otrzymaliśmy od pani Kariny Jarno informację o orle, siedzącym przy strumieniu w Ojcowskim Parku Narodowym, w pobliżu Sąspowa. Opis odpowiadał naszemu uciekinierowi, więc na prośbę pracowników zoo pani Karina wraz z córeczką i mamą nie spuszczały ptaka z oczu. Następnie w akcję zaangażowali się pracownicy służby leśnej, zatrudnieni w Ojcowskim Parku Narodowym, którzy „pilnowali” orła aż do przyjazdu pracowników naszego zoo. Na widok zbliżającego się człowieka osłabiony ptak uciekał na piechotę. Na szczęście udało się go odłowić i przewieźć do ogrodu, gdzie czekała na niego opuszczona samica. Orzeł ma ogromny apetyt i czuje się coraz lepiej.
Pragniemy wyrazić wdzięczność i złożyć serdeczne podziękowania pani Karinie Jarno i jej rodzinie oraz pracownikom Ojcowskiego Parku Narodowego za pomoc w odzyskaniu orła.